Przed nami kolejna wystawa w Multimedialnej Galerii Obrazu. Tym razem swoje prace zaprezentuje Jadwiga Łozińska. Na wystawę „Idąc swoją drogą” zapraszamy 1 października o godzinie 17.oo do Multimedialnej Galerii Obrazu Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni.
Autorka to marzycielka skłonna do kontemplacji. Jadwiga Łozińska to osoba z bogatą wyobraźnią i zamiłowaniem do pisania poezji, szczególnie tej refleksyno-filozoficznej.
Z zawodu nauczycielka, pracowała z najmłodszymi uczniami.
Jej zamiłowanie do turystyki zaowocowało zdobyciem kilku cennych trofeów, odznak: Korony Gór Polski, Korony Ziemi Kłodzkiej czy odznaki I stopnia Każdemu jego Everest 8848.
Jadwiga Łozińska swoje wędrówki, ale także zaobserwowane w przyrodzie zjawiska lubi utrwalać na fotografiach. Zdjęcia chętnie prezentuje w czasie wystaw organizowanych przez Komisję Fotografii Krajoznawczej.
– Prezentowana wystawa „Idąc swoją drogą” to dorobek twórczy ostatnich lat. Autorka zabierze w „drogę” emocjonalnym szlakiem twórczych poszukiwań ukrytych w krajobrazie „niespodzianek”, czyli tego, czego na ogół nie dostrzegamy. Czasami nie odczuwamy ukrytej wymowy natury, bądź zwyczajnie ją pomijamy i nie doszukujemy się w niej niczego wyjątkowego – przyznają organizatorzy wystawy.
Na wernisaż zapraszamy 1 października o godzinie 17.oo do Multimedialnej Galerii Obrazu Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni. Wstęp jest bezpłatny.
Szlakiem odkrywania piękna natury
Droga – własny szlak przez życie.
Droga w deszczu, czy w słońca błękicie.
Droga usłana cierniem lub różami.
Droga, którą wraz z ciałem i dusza kroczy z nami.
I patrzy i widzi, podziwia i często się wzruszy.
Bo takie zadanie jest duszy,
By – gdy umysł doznaje zachwytu
Wyjść ze stanu swojego niebytu.
I pobudzić serce do bicia,
szczyptą smaku wzbogacić chwilę życia,
w której płynie łza zrodzona z uniesienia
nad subtelnym pięknem świata i cudem istnienia.
Nad kwiatem, kołysanym wiatrem, niczym tańczącą baletnicą
Drzewem powalonym – jakby zaklętym rycerzem w światle księżyca.
Nad omszałym zamkiem w ruinach uśpionym,
który zdaje się i pięknym być i niedocenionym.
Idąc więc własną drogą gdzie refleksja w emocje się wplata,
oczekując wyjątkowych doznań od świata,
z aparatem w ręku, ze swymi nadziejami…
odkrywam, co natura ukryła przed nami.